11 odsłona projektu ustawy o sygnalistach
Właśnie ukazała się kolejna odsłona projektu ustawy o ochronie sygnalistów. Po dość burzliwych konsultacjach społecznych, strona rządowa, postanowiła zrewidować kilka założeń poprzedniego projektu i uwzględnić od dawna podnoszone postulaty. Na łamach tego artykułu postaramy się w sposób skondensowany opisać najważniejsze z nich.
Oprócz zmiany nazwy ustawy, zmianie uległ również najważniejszy podmiot tego aktu. I tak w ramach ustalonych definicji, osoba zgłaszająca naruszenia prawa/zgłaszający została zastąpiona przez pojęcie „sygnalista”, co precyzuje rolę jednostki w procesie zgłaszania. Obie zmiany wynikają w głównej mierze z ogólnej społecznej percepcji roli takiej osoby. Intuicyjnym zdaję się określać ją mianem „sygnalisty” niż „osoby zgłaszającej naruszenia prawa”. Zmianę tę należy ocenić pozytywnie, albowiem w pewnym sensie prawo podąża za obyczajem.
Zakres podmiotowy
Pozostając nadal przy kwestiach definicyjnych, rozszerzono definicję organu publicznego, rezygnując z wyłączeń dot. organów jednostek samorządu terytorialnego takich jak wójt, burmistrz etc. Rozszerzono również pojęcie osoby powiązanej ze zgłaszającym sygnalistą, wskazując na potencjalne zagrożenia dla współpracowników lub członków rodziny sygnalisty. Zmiany w tym zakresie należy również ocenić pozytywnie, gdyż zwiększają spójność regulacji.
Zakres naruszeń prawa
Zmiana w tym zakresie z pewnością istotnie wpłynie na całość zagadnień w obszarze sygnalistów. Zgodnie z nowym projektem rozszerzono obszary, co do których można dokonywać zgłoszeń, obejmując poza pierwotnymi, także kwestie związane z:
1. prawami i wolnościami człowieka i obywatela,
2. korupcją,
3. handlem ludźmi oraz
4. prawem pracy.
Następstwa takiego rozszerzenia z pewnością będą poważne. Sygnalista będzie bowiem mógł dokonywać zgłoszeń nie tylko w kwestiach dotyczących mobbingu, dyskryminacji i innych zagadnień dot. prawa pracy, ale i wszelkich praw i wolności, jakimi dysponuje jednostka.
Zmiana ta jest dosyć nieoczekiwana. Daje jednocześnie ogromne pole do interpretacji, gdyż właściwie każde naruszenie prawa w jakiś sposób wpływa na sferę praw i wolności człowieka i obywatela. Projektowana zmiana częściowo prowadzi do wniosku, że katalog naruszeń podlegających zgłoszeniu będzie w istocie katalogiem otwartym. Zgłaszający będzie musiał bowiem jedynie wskazać, że w jakiś sposób sygnalizowane naruszenie wpływa na tę sferę uprawnień.
Kolejnym problemem, z jakim będą musieli zmierzyć się pracodawcy jest kwestia nakładania się na siebie procedur zgłoszeń sygnalistów z procedurami z innych ustaw, regulującymi ten sam rodzaj naruszeń, np. procedur antymobbingowych. Jeżeli u przedsiębiorcy funkcjonuje już jakiś rodzaj regulacji w tym zakresie, to z pewnością konieczny będzie ich przegląd oraz integracja z przepisami ustawy o sygnalistach.
Określono również moment, w którym sygnalista podlega ochronie, wskazując, że ochrona zaczyna się od chwili dokonania zgłoszenia lub ujawnienia publicznego. Warto przy tym dodać, że w przypadku zgłoszenia zewnętrznego, organ publiczny ma zgodnie z aktualnym brzmieniem projektu miesiąc od złożenia żądania na wydanie zaświadczenia sygnaliście o podleganiu ochronie. W tym zakresie nie dokonano oczekiwanej zmiany, która dawałaby priorytet zgłoszeniem wewnętrznym . Zgodnie zaś z przepisami i celem dyrektywy, to one zaś powinny stanowić zasadniczy kanał zgłoszeń.
Anonimowość
Pozostawiono fakultatywny charakter utworzenia przez podmiot anonimowego kanału zgłoszeń, z tą jednak różnicą, że podmiot zobowiązany jest w ramach ustanowionej przez siebie procedury zgłoszeń określić tryb postępowania z informacjami o naruszeniach prawa zgłoszonymi anonimowo. W praktyce oznacza to, iż nawet w przypadku nieprzyjmowania zgłoszeń anonimowych, podmiot musi opisać to w swojej procedurze.
Wysokość odszkodowania
Zwiększona została wysokość odszkodowania dla sygnalistów, którzy doświadczają działań odwetowych, co stanowi ważną zachętę do zgłaszania nieprawidłowości. Aktualnie jest to 12-krotność przeciętnego wynagrodzenia, a zatem blisko 80 tys. złotych. W porównaniu do poprzedniego zapisu, który ustanawiał odszkodowanie na poziomie 1-miesięcznego wynagrodzenia, różnica jest wyraźnie zauważalna.
Kryterium liczby pracowników
Kolejna zmiana dotyka metodyki przeliczania ilości pracowników. Obecnie przepisy stosuje się do podmiotu prawnego, na rzecz którego według stanu na dzień 1 stycznia lub 1 lipca danego roku wykonuje lub świadczy pracę zarobkową co najmniej 50 osób.
Dodatkowo do liczby 50 osób wykonujących pracę zarobkową na rzecz podmiotu prawnego wlicza się pracowników w przeliczeniu na pełne etaty oraz osoby świadczące pracę za wynagrodzeniem na innej podstawie niż stosunek pracy, jeżeli nie zatrudniają do tego rodzaju pracy innych osób, niezależnie od podstawy zatrudnienia (samozatrudnionych). Zaliczenie tych osób będzie powodować obowiązek weryfikacji dostawców pod kątem spełnienia tego wymogu.
Uwagi dotyczące ochrony danych osobowych
Za niewystarczające należy uznać regulacje dotyczące ochrony danych osobowych sygnalistów jak i osób, których zgłoszenie dotyczy. Po pierwsze nie ustalono sposobów identyfikacji sygnalistów. Po drugie nie określono kręgu osób upoważnionych do przetwarzania ich danych. Nie ustalono także reguł ochrony sygnalistów pozostawiając te kwestie regulacjom wewnątrzzakładowym.
Termin wdrożenia przepisów
Z formalnego punktu widzenia wydłużono termin vacatio legis z 1 do 3 miesięcy. Z tą zmianą związana jest także inna, która sprowadza się do usunięcia zapisu, o początku obowiązywania przepisów po miesiącu od dnia wejście w życie ustawy. Oznacza to efektywne wydłużenie terminu vacatio legis z 2 do 3 miesięcy. Termin ten wydaje się i tak zbyt krótki, albowiem w tym okresie należy przygotować projekt procedury, przeprowadzić konsultacje z zakładowymi organizacji, wybrać kanały zgłoszeń oraz osoby odpowiedzialne za ich obsługę, a także przećwiczyć
Robert Gruz – adwokat
Wiktor Klimczewski – aplikant adwokacki