6 kwietnia 2022 r. opublikowano długo wyczekiwany drugi już projekt ustawy o ochronie osób zgłaszających naruszenia prawa. Coraz bliżej zatem do implementacji do polskiego porządku prawnego przepisów dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 z dnia 23 października 2019 r. w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii. Przedstawiony projekt w założeniu miał odpowiadać na znaczną ilość uwag, jakie zostały złożone przez ekspertów do jego pierwszej wersji. Analiza treści prowadzi do wniosku, że udało się wprowadzić zmiany w obszarach, które tej zmiany najbardziej wymagały. Nie sposób jednak nie zauważyć, że zmiany mają głównie charakter redakcyjny i techniczny, a sama ustawa wciąż jest zdecydowanie zbyt mało precyzyjna w wielu obszarach.
Zasadnicze zmiany
W odniesieniu do pierwotnego projektu wprowadzono następujące zmiany:
- Wprowadzono definicję legalną podmiotu publicznego poprzez odniesienie się do kategorii podmiotów zobowiązany na gruncie art. 3 ustawy o otwartych danych i ponownym wykorzystywaniu informacji sektora publicznego (Dz.U. z 2021 r. poz. 1641). To znacznie szerszy zakres niż tylko i wyłącznie jednostki sektora finansów publicznych. Do tego grona na pewno zaliczać się będą spółki komunalne.
- Doprecyzowano zakres stosowania poprzez stworzenie definicji podmiotu prywatnego i publicznego. W tym zakresie na uwagę zasługuje przede wszystkim, że do limitów 50 i 250 osób znaczenie będą miały na pewno cząstki etatu, a także powinny być wliczane osoby nie tylko zatrudnione w oparciu o umowę o pracę, ale także osoby wykonujące pracę na innej podstawie, w tym świadczące usługi oraz pełniące funkcje (np. członkowie zarządu i radcy nadzorczej nie zatrudnieni w spółce).
- Doprecyzowano zakres przedmiotowy zgłoszeń. W tym zakresie przesądzono o tym, że zgłoszeniu będą podlegały naruszenia dotyczące interesów finansowych Skarbu Państwa. Jednocześnie nie zdecydowano się na przymusowe rozszerzenie zakresu o naruszenia dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy.
- Zmieniono zasady przetwarzania danych osobowych. Skróceniu uległy terminy przetwarzania danych do 12 miesięcy w przypadku przetwarzania danych w rejestrze i 15 miesięcy w odniesieniu do danych osobowych. Terminy te nie są zbieżne. Nie korespondują także z ogólnymi terminami przedawnienia roszczeń. W tym zakresie konieczne będą na pewno kolejne zmiany.
- Rozszerzono katalog działań odwetowych. Za działania odwetowe będą także uznany groźby ich spowodowania oraz ich usiłowanie.
- Złagodzono odpowiedzialność karną. Główna zmiana w tym obszarze dotyczy odpowiedzialności za niewdrożenie procedury zgłaszania nieprawidłowości. Grozić tutaj będzie obecnie „jedynie” grzywna. Należy jednak podkreślić, że to wciąż odpowiedzialność karna. Jej poniesienie mogłoby wywołać dalekosiężne skutki dla wielu osób zarządzających różnorodnymi podmiotami. Nie zmieniono jednocześnie przepisu przewidującego nawet 3 lata pozbawienia wolności za świadome zgłoszenie informacji nieprawdziwych. Wydaje się, że przy tak surowo określonej odpowiedzialności ilość zgłoszeń będzie ulegać naturalnemu ograniczeniu.
- Wydłużono terminy wejścia w życie przepisów. Ustawa miałaby wejść w życie w terminie 2 miesięcy od jej ogłoszenia. Dodatkowo podmioty publiczne i prywatne miałyby 1 miesiąc na dostosowanie się do jej wymogów. W tym czasie musiałyby jednak także zaprojektować procedurę zgłoszeń wewnętrznych, przeprowadzić obowiązkowe 14-dniowe konsultacje ze związkami zawodowymi oraz podać procedurę do ogłoszenia. Termin ten wydaje się znacząco za krótki. Należy zwrócić uwagę, że same poprawki do ustawy zajęły prawodawcy blisko 6 miesięcy.
Charakter zmian
Próba oceny wprowadzonych zmian musi w pierwszej kolejności uwzględniać fakt, że dobrze, że w ogóle zmiany wprowadzono. Do poprawy i uzupełnienia wydają się jednak wciąż głównie zapisy dotyczące ochrony danych osobowych oraz prowadzenia działań następczych. Póki co dość iluzoryczna wydaje się ochrona osoby, której zgłoszenia dotyczy. Należy przypomnieć, że ustawa nakłada w istocie obowiązek prowadzenia postępowań quasi-karnych. Nie wprowadza jednak żadnego obowiązku ustanowienia gwarancji rzetelnego procesu (np. prawo do obrony, zasady dotyczące postępowania dowodowego).
Ostateczny kształt przepisów
Opisane wyżej uregulowania stanowią jedynie projektowane propozycje, a ostateczna treść przepisów dotyczących ochrony sygnalistów będzie znana dopiero po uchwaleniu ustawy. Zgodnie z założeniami dyrektywy, wejście w życie ustawy implementującej unijne prawo w tym zakresie, powinno nastąpić w terminie do 17 grudnia 2021r. Na ten moment ciężko przewidzieć, kiedy mogą zakończyć się pracę. Należy spodziewać się kolejnych uwag w szczególności w zakresie obszaru ochrony danych osobowych. Biorąc pod uwagę krótkie okresy vacatio legis już teraz należy przygotowywać organizację na wdrożenie przepisów ustawy.